dodano 18 lut 2011, o 14:23
Świetny, naprawdę świetny odcinek! W końcu zaczyna się coś dziać. John powrócił, ale nie na długo. Wiadomo, że będąc razem z synami jego czujność będzie osłabiona. Za bardzo by się starał ochronić ich, zamiast walczyć ze złem. To zrozumiałe, że musieli się rozdzielić.
Domyśliłem się, że tu nie chodzi o braci, a przede wszystkim o Johna, ale wiedziałem też, że diwie tak łatwo z nimi nie pójdzie.
Bracia podejrzewali, że są na tropie tego, co zabiło ich matkę oraz Jessicę, ale to byłoby zbyt proste.
Jeszcze za wcześnie...
Meg jest straszna. Nie lubię jej. Jakoś jej wyraz twarzy i zachowanie od razu mnie odpycha. Ale nie zmienia to faktu, że nie chciałbym, żeby jeszcze się pojawiała. Jest ciakawą postacią i dużo się dzieje wokół niej, tak więc jak najbardziej jestem na tak... Tylko ciekawi mnie dlaczego ona to wszystko robi. Powiedziała, że z tego samego powodu co bracia, czyli z lojalności i miłości, ale chciałbym dowiedzieć sie coś więcej na ten temat...
Ta policjantka o której tyle wspominał Dean w tym odcinku, to ta sama z poprzedniego odcinka? Amy bodajże... Jak tak to byłoby super. Chciałbym, żeby jeszcze się kiedys pojawiła. Nie wiem czemu, ale polubiłem ją.
Na bieżąco: Dexter, Breaking Bad, Sons of Anarchy, True Blood, White Collar, Fringe, The Vampire Diaries, Californication, Supernatural, 90210, Skins, Shameless, Boardwalk Empire, The Walking Dead, Game of Thrones, Person of Interest, New Girl, American Horror Story, Homeland, Luther
Nadrabiam: That '70s show, The Wire, Desperate Housewives, Castle, Damages
Obejrzane: BH 90210, The X-Files, Prison Break, Lost, Rubicon, The Killing