1.12 Faith » Supernatural » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Kolejny dobry odcinek. Odcinek o życiu i śmierci, kto zasługuje na życie albo na śmierć? Powiem tak, świetny pomysł, świetna realizacja. Ale coś mi jednak nie pasowało. A mianowicie ten pistolet/paralizator. Przecież takich używa policja to jakim cudem moga być niebezpieczne dla zdrowia. Przecież te pistolety maja na celu obezwładnić napastnika tak jak paralizator a nie zabić. Więc dla zdrowego człowieka pistolety te nie powinny byc zagrożeniem. No chyba, że Dean zmodyfikował to. W każdym bądź razie zastanawiałem się nad tym, dlaczego aż takie kuku zrobił Deanowi ten pistolet.
Reszta bez zarzutów a wręcz byłem zachwycony kosiarzem (o ile dobrze pamiętam bo ten odcinek oglądałem dosyć dawno) a raczej jego mocą. Mógł odbierać i dawać życie. Któż by tak nie chciał
Niestety albo i stety nauczkę dostała osoba, która kierowała tym kosiarzem. Morał płynie z tego odcinka jeden: Nie bawcie się w Boga.
Żal mi jedynie tego uzdrowiciela, on myślał naprawdę, że ma taki dar, działał w dobrej wierze i przede wszystkim dawał ją (wiarę) innym ludziom.

---

Odcinek nawet dobry, mało się działo, ale był naprawdę ciekawy. Szkoda tylko, że taki przygnębjaiący.

---

Sądzę, że to dlatego, że Dean nie sparaliżował bezpośrednio tego czegoś na co polował tylko wypalił w wodę, w której siedział, a skoro to prąd, to normalnie go poraził, tak to przynajmniej działa w większości filmów, gdy przykładowo wrzuca się delikwentowi suszarkę do wanny

---

porażenie prądem który przewodziła woda wywołał zawał...

fajny odcinek ale... smutny szkoda było mi Layli (fajna aktorka znana fanom Dextera )...

---

Faaajny odcinek, dobrze że Sue Ann poszła w glebe. XD Postać śmierci mi się podobała, była taka szykowna.

---

Zastanawiałem się co wykombinują żeby przywrócić zdrowie Deanowi. Fajna postać Reapera była. Wiedziałem od razu, że ten ślepy go nie kontrolował bo nie mógł przecież przeczytać jak to robić.

---

Nom, Reaper był przekozacki. No i oczywiście było wiadomo, że Dean przeżyje, ale się zastanawiałem, jak go uleczą. A tu taki uzdrowiciel.

---

Najbardziej szkoda mi bylo Layli... odcinek dobry. Nie straszny ale poruszajacy wazny temat. aa i postac kosiarza byla fajna

---

Nom, kosiarz znowu mi się podobał. Dziadziuś w garniturku.

---

Ciekawie pomyślany był ten odcinek. Pastor przekonany o tym, że otrzymał dar od Boga nie zdawał sobie sprawy, że tak naprawdę jednemu daje, a drugiemu zabiera i że za wszystkim stoi jego żona. Podobała mi się konsekwencja braci w ich myśleniu odnośnie całego tego procederu, a konkretnie rzecz ujmując, stwierdzenie, że przecież nie można zabić śmierci. To by była już paranoja, nawet jak na Hollywood.
Charakterystyka kosiarza - rewelacja!

---

Sentymentalny odcinek dla mnie. Świetna Julie Benz! Aż mi się smutno zrobiło, że już nie gra w Dexterze. W ogóle odcinek był smutny... Życie za życie. Takiego czegoś nie powinno być, szkoda tylko że Layla nie otrzymała swojej szansy. Muszę przyznać, że pomysł świetny, nie spodziewałem się, że to ta kobieta jest odpowiedzialna za to wszystko. Swoją drogą Kosiarz był genialny i przerażający jednocześnie. Muszę tu podzielić zdanie Maniaca, naprawdę rewalacyjna charakterystyka Reapera!

---

Julie Benz gwiadą tego odcinka , szkoda , ze tak smutnego.
Kosiarz bardzo fajny , ale odcinek dosyć średni. Dean oczywiście musiał zostać uleczony , szkoda , ze nie dali szansy Layli.