1.05 Bloody Mary » Supernatural » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

ostry odcinek ;p

---

Jeden z ulubionych w 1 serii Bloody Mary Bloody Mary Bloody Mary

---

Candyman, Candyman, Candyman oglądał ktoś ?

Takie połączenie murzyna z hakiem z Ringiem bo dziewuszka podobna

---

Serio aż taki straszny ? Bo jak tak to już nie moge sie doczekać tego odcinka w TVN

---

To bedzie ostatni odcinek ktory zobaczymy na tvnie, poniewaz Supernatural zostaje wyrzucony, a na jego miejsce wchodzą powtrki Kuby Wojewódzkiego.

---

olszewa5 skąd to wiesz?

---

ej no on nie był wcale straszny, najfajniejszy był motyw jak ta dziewczyna bała się otworzyć oczy reszta była do przewidzenia, jak zwykle całą sytuacje ratuje Dean

---

Bloody Mary, Bloody Mary, Bloody Mary niewinna zabawa może skończyć się tragicznie niekoniecznie dla bawiących się. Eh...ile to się w dzieciństwie historyjek nasłuchało o podobnych wydarzeniach czyli dzieci bawią się w wywoływanie duchów a potem zaczyna się dziać coś złego. Ginie ktoś bliski a w najlepszym razie ulega ciężkiemu wypadkowi. Dzięki temu odcinkowi powróciłem do czasów gdy z paczką przyjaciół bawiliśmy się w wywoływanie duchów. A potem jeden drugiego straszył takimi historyjkami.
Dobra, koniec wspominania. Musze przyznaż, że to był śŚwietny odcinek i muszę też przyznać, że skojarzył mi się troche z filmem The Ring, to skojarzenie wywołał wygląd owego ducha.
Jednak plusem w Supernatural była zasada "śmierć za śmierć" czyli uważam, że dość uczciwie postępowała owa Bloody Mary bo nie zabijała pierwszego lepszego. "ŚMIERĆ ZA ŚMIERĆ" i tak powinno być
Bloody Mary, Bloody Mary, Bloody Ma...

---

a czy ten facet który jako pierwszy zginął zabił kogoś? raczej się tylko o to obwiniał, tak samo jak ta dziewczyna którą na szczęście uratowali

---

Ten odcinek podobał mi się najbardziej z tych które widziałem. Dobry moment był jak Mary wychodziła z ramy lustra

---

buu ja nie widziałam ostatnich minut bo zasnęłam na 2 reklamie obudziłam się na Strong menach

---

W ostatniej scenie Sam zobaczył jakąs kobietę (zjawe), a chwile później już jej nie było. Wie ktoś o co chodziło?

---

to była jego zmarła dziewczyna

---

W tej kwestii można się jedynie domyślać. Jego żona przedawkowała tabletki, byc może to własnie z jego winy a być może to on ja zabił. W sumie nawet koleżanka córki od tego co pierwszy zginął pyta się Sama i Deana czy naprawdę sądzą że On zabił swoją żonę.
Zresztą potem mogę się zgodzić, że zbijała tez tych co się obwiniali za czyjąś śmierć. Jednak jak to, bodajże Sam powiedział Bloody Mary nie widzi szarości - jest białe albo czarne.

---

Trochę zaczyna mnie denerwować Sam ze swojm heroizmem, wcześniej wsiadał do samolotu teraz to, ale nie znaczy to wcale że odcinek był słaby. Miejscami był przerażający Fajnie, że dowiedzieliśmy się kilku rzeczy o Samie, szkoda że nie było nic o ojczulku. No to lace do łazienki

---

fajny odcinek... wiecie co ciekawe dlaczego Deanowi również krwawiły oczy?! to za te wszystkie demony i spółke które zabił czy może ma kogoś na sumieniu?!