04x08 Meet Kevin Johnson » Lost » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

No i poznaliśmy historyjkę Michaela. Ale i tak dla mnie zabójcze były ostatnie minuty tego odcinka. Ciekawe kto strzelał?!

---

rozwaliło mnie to że tom jest gejem xD

---

Dlaczego po świetnym odcinku musi być zawsze jakaś dłuższa przerwa!? Russo z Karlem nie żyją, tylko Alex ocalała, ciekawe czy za tym stoją ludzie Bena czy ci ze statku. Albo jeszcze jacyś inni, w końcu to wyspa. Michael się wyspowiadał Sayidowi, a tamten zabrał go do kapitana,który... wcale nie wyglądał na zdziwionego. Czyżby współracowali? A jeśli nie to co teraz się z nim stanie. Więc Inni mogą opuszczać wyspę i na dodatek całkiem nieźle sobie żyją. Wyspa nie pozwoliła aby Michael popełnił samobójstwo, nie spodziewałem się, że ma ona aż tak wielki zasięg, albo został on dostatecznie napromieniowany. Ciekawe co to za świątynia, o której mówił Ben, albo to zwykła podpucha żeby wybawić Alex z bezpiecznego miejsca.



Nie tylko ciebie

---

Mnie tak samo. Ale teraz to wyjasnia fakt dlaczego Tom powiedział Kate w 3x01 ,że nie jest w jego typie.
Co do odcinka to był jeden z fajniejszych odcinków 4 sezonu. Końcówka zabójcza. I znowu czekanie. Jeszcze chyba 3 tygodnie.

---

Lol, no faktycznie, Tom powiedział Kate że nie jest w jego typie.
Ciekawi mnie też kto strzelał na końcu, co z kapitanem i co to za świątynia, czyli podobnie jak Cześka.

Aha, zapomniałem wcześniej dodać, Chris, wyprzedziłem Cię.

---

Gonię Cię.

Odcinek może być. Końcówka bardzo dobra, tylko gra aktorki mi się nie podobała. Flashbacki Dejtukmajsana takie sobie.