Postdodano 18 lis 2006, o 20:04

01x02

Sprawa rozwodowa Doroty i Piotra zostaje odroczona, aby małżonkowie raz jeszcze mogli dokładnie przemyśleć czy na pewno chcą się rozstać. Magda próbuje wybłagać u szefa, żeby przekazał sprawę komuś innemu. Tłumaczy, że fakt, iż znają się z Piotrem jest bardzo nie komfortowy.
Waligóra jednak pozostaje nieczuły na te wątpliwości – uważa Magdę za profesjonalistkę i jest przekonany, że mimo tej niedogodności świetnie sobie poradzi. Magda odreagowuje ciężki dzień. Po raz setny ogląda z Sebastianem „Casablankę” i przy okazji rozmawia z nim o tęsknocie za prawdziwą miłością, która jej zdaniem możliwa jest jedynie w filmach - po ostatnich doświadczeniach z rozwodem Doroty jest o tym coraz bardziej przekonana. Opowiadając o tej sprawie, zupełnie nieświadomie, przedstawia męża klientki w dość romantycznym świetle. Sebastian wyczuwa w jej słowach oczarowanie typem człowieka jakim wydaje się być Piotr. Sugeruje przyjaciółce, aby spróbowała popatrzeć na tego mężczyznę oczyma kobiety, a nie prawnika. Magda udaje, że ta propozycja wydaje się jej wyjątkowo śmieszna, ale widać, że sugestia zapadła jej w serce...
Tymczasem Piotr stara się zapomnieć o swoich kłopotach rozładowując napięcie na ścianie wspinaczkowej w towarzystwie Marioli i Wojtka. Jego smutek w oczach i powściągliwość w wyjaśnianiu powodu, dlaczego zgadza się na rozwód na niekorzystnych dla niego warunkach prowokują Mariolę i Wojtka do życzliwej reprymendy. On jednak nie zmienia zdania i przygotowuje się do opuszczenia mieszkania, które jest jego własnością. Na szczęście znajduje odpowiednie lokum i już niedługo ma zamiar się przeprowadzić.
Waligóra namawia Piotra na pracę w swojej kancelarii. Wojtek boi się, że przyjaciel przyjmie tak kuszącą propozycję i zostawi go na lodzie. Piotr jednak woli pracę na własny rachunek. Uspokaja Wojtka, że nie zmieni zdania co do ich wspólnych planów założenia małej, ale własnej kancelarii prawnej.
Agata rozmawia z Magdą o mężczyźnie, który podczas przyjęcia u Waligórów zrobił na niej duże wrażenie. Nalega, aby przyjaciółka dała jej numer telefonu Piotra. Niestety Magda zmuszona jest ją rozczarować bowiem nie posiada jego numeru.
Wystąpienie Piotra podczas o ostatniej rozprawy budzi w Magdzie jeszcze więcej wątpliwości. Po rozwodzie zaprasza byłego męża Doroty na taras widokowy i próbuje dowiedzieć się dlaczego nie walczył o żonę, którą kocha i zgodził się oddać swoje mieszkanie. Mimo jej wysiłków Piotr wymiguje się od odpowiedzi i zostawia Magdę samą...
Po jakimś czasie dzwoni jednak do niej i proponuje wspólną kolację. Magda ma wątpliwości czy to dobry pomysł. Radzi się Karoliny i Agaty, która nie ukrywa lekkiej zazdrości...
Po kolacji Magda raz jeszcze prosi, aby Piotr wyjaśnił, dlaczego zgodził się na rozwód na tak niekorzystnych warunkach. On nie chce o tym rozmawiać i zapewnia, że nie ma to już dla niego żadnego znaczenia....


Opis dystrybutora.